Only one. Tylko jeden. Reality show i sporty walki w jednym

W ostatnich latach mamy do dyspozycji nie kilka, a kilkaset polskojęzycznych kanałów telewizyjnych. Można jednak odnieść wrażenie, że w czasach, gdy wybór był zdecydowanie mniejszy, mogliśmy wybierać pomiędzy zróżnicowanymi teleturniejami. Dzisiaj powoli zastępują je różnego rodzaju programy typu reality show jak na przykład “Tylko jeden”.

Historia teleturniejów zaczyna się w pierwszej połowie XX wieku. Programy typu reality show są zdecydowanie młodsze. Dość powiedzieć, że pierwszy program tego typu, który zadebiutował w Polsce, czyli “Agent” był emitowany dopiero w roku dwutysięcznym. Reality show z prawdziwego zdarzenia, który polega na obserwowaniu ludzi niemal 24 godziny na dobę wystartował rok później. “Big Brother”, bo o nim mowa, od początku wzbudzał kontrowersje. Psycholodzy i medioznawcy wypowiadali się o zgubnym kierunku, w którym zmierza telewizja. Mówiono wiele o coraz głupszej rozrywce, polegającej na podglądaniu ludzi. Po latach, gdy podobnych programów było już naprawdę dużo, spory nieco ucichły, a i same reality show stały się bardzo zróżnicowane. Już nie wystarczy zamknąć w jednym domu grupy ludzi pod stałym nadzorem kamer, by zaciekawić tym widzów. Programy więc zmieniały się i “specjalizowały” w konkretnych tematach i dziedzinach. Tak oto powstał program złożony tylko z młodych imprezowiczów (“Warsaw Shore”) lub rolników szukających miłości (“Chłopaki do wzięcia”, “Rolnik szuka żony”). Na początku reality show, bohaterami byli zwykli ludzie, którzy celebrytami stawali się dopiero po wyjściu z programu. Z czasem zaczęły powstawać formaty tylko dla znanych osób. Kilkukrotnie zdarzyło się nawet, że osoba, która wzięła udział w reality show jako ktoś anonimowy, to po jego zakończeniu była na tyle znana, że brała udział w innym programie tego typu już jako celebryta.

Reality show “Only One. Tylko jeden” jest naturalnym efektem rozwoju takich programów. W tym przypadku w domu pod nadzorem kamer zostali zamknięci zawodnicy-amatorzy MMA (mieszane sztuki walki). Formuła programu łączy reality show i transmisję z walk. Widzowie mają okazję poznać uczestników, którzy przebywają razem w tym samym miejscu, ale o ich odejściu z programu nie decydują np. nominacje jak to miało miejsce w programie “Big Brother”. Tutaj, dosłownie, trzeba o pozostanie w programie walczyć. Dosłownie, czyli co tydzień odbywa się walka, w której biorą udział. Dwóch najlepszych uczestników będzie miało okazję zaprezentować się na gali KSW, a zwycięzca zostanie objęty opieką nad dalszym rozwojem kariery.

Współtwórcą programu jest Maciej Kawulski, który już wcześniej udowodnił, że dobrze sobie radzi, łącząc przeróżne formy rozrywki dla masowego widza. Sam jest współwłaścicielem KSW, ale ma też na koncie reżyserię filmu “Underdog”, który opowiada właśnie o zawodniku MMA. Zatem dobrze przećwiczył łączenie sportu z fabułą. Trudno byłoby wskazać bardziej kompetentną osobą, która miałaby odpowiadać za łączenie sportu z formatem reality show. Program “Only One. Tylko Jeden” nadawała telewizja Polsat.

Oficjalna strona programu: https://www.polsat.pl/program/tylko-jeden/

Maciej KawulskiMaciej Kawulski
Źródło: commons.wikimedia.org / Artur Andrzej